Skoro już wiemy, że z pewnością trening na siłowni jest dla biegaczy ważny, to pytanie brzmi – jaki trening będzie najlepszy i jak często go wykonywać? Korzyści zauważymy już po jednej sesji treningowej w tygodniu, natomiast dla lepszych wyników i szybszego progresu, warto przeznaczyć na trening na siłowni przynajmniej dwa dni w tygodniu.
Jak wpleść trening siłowy do planu biegowego? Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby go robić w ten sam dzień, co bieganie, pod warunkiem, że nie będziemy wykonywać go w dni z długim wybieganiem czy dni przeznaczone na odpoczynek. Warto pamiętać, że regeneracja w treningu jest równie ważna, co same ćwiczenia, w związku z czym musimy mieć przynajmniej jeden dzień w tygodniu wolny od sesji treningowych.
Trening siłowy dobrze sprawdzi się w połączeniu z krótszymi lub średnimi sesjami biegowymi. Sporo osób “upycha” siłownię w dni z luźnym wybieganiem, ale to nie jest do końca dobry pomysł – zwiększamy wtedy znacznie intensywność tego dnia treningowego, co może zaburzyć naszą regenerację i sprawić, że w planie będziemy mieli same intensywne sesje.
Jeśli chodzi o sam trening, jeśli do tej pory nie mieliśmy do czynienia z ciężarami lub mieliśmy bardzo długą przerwę, zalecane jest zrobienie okresu adaptacyjnego – minimum 4 tygodnie – podczas którego będziemy ćwiczyć z masą własnego ciała. Po tym czasie spokojnie możemy zacząć trening oporowy, z obciążeniem.
Najlepiej u biegaczy sprawdzi się trening funkcjonalny, ogólnorozwojowy, z ruchami wielostawowymi. Unikamy raczej ćwiczeń izolowanych, na jedną partię mięśniową. Jeśli nie mamy doświadczenia z treningami na siłowni, na samym początku dobrze sprawdzą się zajęcia zorganizowane: ze sztangami, crossfit, z taśmami oporowymi, z kettlami.
Trening możemy wykonywać w formie serii lub w formie treningu obwodowego – czyli układając 7-8 ćwiczeń w jeden obwód i powtarzając całość 3-4 razy. Staramy się pamiętać, aby w obwodzie znajdowały się ćwiczenia na całe ciało, a nie tylko na nogi. Dla biegaczy ważna jest cała sylwetka, więc angażujemy także ręce, plecy, brzuch, klatkę piersiową czy pośladki.
Ćwiczenia, które warto wziąć pod uwagę, jeśli biegamy, to: przysiady, martwe ciągi, wypady, swing z kettlem, wszystkie odmiany deski, spięcia łydek, wyciskanie nad głowę z przysiadu, pompki. Dodatkowo warto pomyśleć o ruchach eksplozywnych, jak wskoki i zeskoki na box.