2018.06.19 | Motywacja
Nie ma chyba konkretnej definicji strefy komfortu, myślę, że jest ona tak samo indywidualna jak całe to zagadnienie. W końcu tyczy się każdego z nas z osobna i każdy rozumie ją na swój sposób. Tylko nie każdy chce ją zrozumieć. Większość tak na dobrą sprawę zrobi wszystko żeby tej strefy nie poznać.
Dwa kubki zielonej herbaty dziennie to prosty sposób na lepszą regenerację i formę!
Zadbaj o odporność jesienią i zimą! Dowiedz się, jak regularna aktywność fizyczna wspiera zdrow...